Skocz do zawartości

MarqsM

Użytkownicy
  • Ilość treści

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Profile Information

  • Płeć
    Male

Ostatnio na profilu byli

283 wyświetleń profilu

MarqsM's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Moje Lamy 2000 ma ciasne spasowanie skuwki z korpusem. W trakcie zdejmowania skuwki występuję więc lekkie podciśnienie - nie miałem jednak nigdy problemu z "pluciem" atramentem. Może jednak dla atramentu o bardzo dobrym przepływie na szerszej stalówce (ja mam EF) taki problem może się pojawić.
  2. Miałem takież samiusieńkie w liceum Niestety było słabe, nie lubiłem nim pisać. Poprzedni Vector, właśnie ten plastykowy kolorowy miał widać lepszą stalówkę (obie F) ponieważ pisało się o nim o niebo lepiej.
  3. Jeżeli musi być gładki, rozmiar A5 i dobrej jakości do pisania piórem to chyba nie da się lepiej niż Midori MD. Ok. 60 zł za 88 kartek w sklepach internetowych. Trzeba jednak lubić japoński, cienki papier (nie przebija, ale widać cień pisma z drugiej strony. Mnie nie przeszkadza, niektórym owszem, Są jeszcze notatniki Rhodii: na pewno mają kropki, które są delikatne i mało widoczne. Nie wiem czy są zupełnie gładkie. Jednak papier jest śliski, jak terminarze Oxforda. Trzeba lubić bo i atrament dłużej schnie i nie ma odgłosu "skrobania" stalówką po papierze (który niektórzy muszą słyszeć .
  4. Myślę, że najważniejsze to odpowiednie przechowywanie zapisków oraz kupowanie papieru o najlepszych właściwościach do pisania piórem. Trzymane z dala od bezpośredniego światła słonecznego (albo innego promieniowania UV), w chłodnym, suchym i czystym miejscu o zdrowej atmosferze (raczej nie w laboratorium chemicznym i nie w zakładach azotowych) przeleżą wiele lat i nic im nie powinno się stać - no chyba, że papier będzie wyjątkowo kwaśny i zajadły (patrz wzmianka o sprawdzonym papierze) Mam do dzisiaj zeszyty zapisane Hero blue pod koniec lat 80tych, pelikanem 4001 royal blue na naboje albo Parkerem Quink czarnym lub blueblack (z lat 90-tych, naboje). Pomimo iż minęło ok. 20 lat to notatki są nadal w pełni czytelne. Wybór papieru był ówcześnie raczej przypadkowy - marki różne: począwszy od makulaturowych brulionów z lat 80-tych po zeszyty typu Pigna, Herlitz itp. które pojawiły się "po zmianach". Kolory papieru różne: biały, różowy, żółty, pomarańczowy, zielony i niebieski. Ze świadomych zestawień, których obecnie używam lub używałem w ciągu ostatniej dekady: Waterman Havana (obecnie absolut brown) na papierze Oxford, Dan-Mark, Rhodia i Midori. Na Oxfordach i Dan-Markach mam notatki tym atramentem od 2007 roku i nie mam żadnych problemów z trwałością. Rohrer & Klingner: Salix, Verdigris, Alt-Goldgruen, Alt bordeaux i Scabiosa - na Oxfordzie, Rhodii i Midori. Zero problemów. GvFC Cobalt Blue: na papierze Oxford i Rhodia - bez problemów. Na Midori nie pisałem tym kolorem. Przy papierach, z których korzystam nie zauważyłem aby któryś atrament sprawiał szczególny kłopot. Czasem dłużej schnie przy mokrej stalówce - trzeba zwracać uwagę aby zbyt szybko nie zamykać notatnika. Zdecydowanie większych problemów doświadczyłem w dobieraniu atramentów do poszczególnych piór, niektóre pióra są wyjątkowo wybredne jeżeli chodzi o atrament (moje L2k EF) z kolei inne (FC Ambition F) piszą dobrze dosłownie wszystkim.
  5. Coś te Vectory kleją się ludziom do rąk
  6. Witamy! Niestety, na głównej stronie administracja forum zdecydowanie powinna zawrzeć ostrzeżenie: "Minister zdrowia i opieki społecznej ostrzega..." To jest bardzo zaraźliwe i w wielu przypadkach, niestety, nieuleczalne. Co gorsza, z NFZu też nikt tego nie refunduje...
  7. Witaj! Pióro zdecydowanie poprawia charakter pisma, więc mam nadzieję że szybko zauważysz poprawę
  8. Nie wiem jak pisze stalówka stalowa, ale wersja ze stalówką złotą pisze wspaniale. Mięciutko, bardzo ładnie sunie po papierze. Jedyne zastrzeżenie mam do sekcji - w mojej wersji wykończeniowej jest ze stali nierdzewnej. Trochę śliska i niewygodna przy długim pisaniu (jak spocą się palce). Powiem szczerze, że pod względem pisania zdecydowanie wolę studio od L2k. Oczywiście dochodzi tutaj różnica w stalówce (M w studio i EF w L2k), ta w studio jest też zdecydowanie większa fizycznie. Może dlatego lepiej wykonana albo dopracowana.
×
×
  • Utwórz nowe...