my_manliness

Co do Herlitz MyPen to podoba mi się sposób ładowania naboju. Nie wiem jak z trwałością, bo syn używa dopiero od kilku miesięcy. No i jest stosunkowo wygodne dla ręki dziecka.

Mi udało się zarazić syna. Początkowo dostał jakiegoś zenitha z kiosku pod domem jak miał jakieś 9 lat. No i od tego czasu poszło. Głownie ma w swojej kolekcji pióra typowo szkolne plus jakieś Jinhao. Teraz ma 11 lat i jest na etapie negocjacji z nauczycielami jakich kolorów atramentu może używać w zeszytach. Z tymi piórami to różnie bywa tak jak pisał kolega syrius zazwyczaj jest tylko uśmiech na twarzy. Ale wrażenie jest dopiero jak masz pióro zatankowane jakimś niecodziennym (przynajmniej dla użytkowników długopisów) atramentem. Tak udało mi się zarazić kolegę z pracy jak zobaczył moje brązowe notatki.

Mam dokładnie takie samo wrażenie, jakby papier mniej przyjmował atrament. Co do ceny w Empiku to trochę się pomyliłem za A4 dałem 20zł, po 12zł jest A5.

Ostatnio udało mi się trafić taki A4 w Empiku a coś ok 12zł. Generalnie to jestem zachwycony tym notatnikiem. Używam go głównie do ćwiczenia kaligrafii i nawet po wylaniu na niego sporej ilości atramentu nie ma żadnego przebijania. Jedyne do czego mogę mieć minimalne zastrzeżenia to podczas pisania pilotem parallel i atramentem Hero Black kratki się odznaczają. Póki co ni zaobserwowałem tego w połączeniu z innymi atramentami.

Tylko i wyłącznie trening. Z doświadczenia wiem, że to jest wykonalne ale będzie wymagało od Ciebie wiele samozaparcia. Ja jestem co prawda praworęczny, ale jakoś tak się złożyło, że pisanie lepiej mi szło lewą ręką, więc tak pisałem przez długie lata. Do momentu aż zainteresowałem się kaligrafią... wtedy zrozumiałem, że niestety leworęczni mają trudniej. Próbowałem początkowo jakiś dziwnych pozycji do kaligrafowania, ale ostatecznie stwierdziłem, że chyba będzie lepiej po prostu zmienić rękę, przecież wszystkiego można się nauczyć. Tak więc od tamtej pory w większości do pisania używam prawej ręki (no może poza jakimiś szybkimi notatkami). Nigdy nie prowadziłem jakoś skrupulatnie kalendarza, a teraz notuję co tylko się da. Oczywiście dbając o poprawny chwyt pióra w ręce oraz liternictwo. Piszę tak już praktycznie kilka miesięcy i efekty są naprawdę rewelacyjne. Trzeba tylko się pilnować i nie można się zniechęcać. Jak piszesz brzydko - zwolnij. Jak trzymasz źle pióro - popraw. W końcu wyrobisz nawyki. Powodzenia

Kilka dni temu dotarł do mnie również Jinhao X450. Ja nie jestem z tego pióro zadowolony... ja jestem nim po prostu zachwycony. Piszę się nim naprawdę świetnie. To jest dokładnie to czego szukałem. Jest dość spore i ciężko, przez co sprawia wrażenie czegoś naprawdę solidnego. Stalówka gładko sunie po papierze, kreska dokładnie taka jaką lubię. Nic tylko pisać.

Dzień dobry wszystkim! Jak już wspominałem o innym wątku ostatnio stałem się świeżo upieczonym miłośnikiem piór wiecznych. Posiadam już podstawowe narzędzie piśmiennicze, więc teraz przyszła pora w zaopatrzenie się w odpowiedni notes. Ostatnio będąc w TK Maxx udało mi się nabyć notes GO Stationery. W sumie to nie miałem doświadczenia jeżeli chodzi o papier, więc wybierałem "na oko". Notes ten wydawał się być całkiem przyzwoity, papier kremowy więc postanowiłem go kupić. Pełen euforii udałem się do domu by sprawdzić jak to pióro będzie po tym sunęło. No i tutaj przyszło rozczarowanie. Papier chłonie atrament jak gąbka, jest praktycznie od razu suchy, a pismo jest strasznie postrzępione. Generalnie to w moim odczuciu notes ten nie nadaje się wcale pod pióro, praktycznie żadnej przyjemności z pisania. Długopisem czy ołówkiem pisze się w nim całkiem nieźle, ale ja chciałem notes do pióra. Oddałem go synowi.

Dotarło do mnie przed wczoraj Hero 616 i już wiem, że do Tetisa raczej nie wrócę. Załadowałem je tuszem Hero - Washable Blue i piszę się nim naprawdę świetnie. Bardzo gładko, mokro i grubo. Zapłaciłem za pióro 6zł razem z przesyłką z Chin więc koszty tak naprawdę żadne. Następnie załaduję w niego brązowego pelikana i zobaczymy jak będzie sobie radził.

Póki co to czekam na przesyłkę z piórami Jak dojdzie to rozpoczynam testy.

Właśnie myślałem o jakimś Watermanie, bo widziałem ich kilka w sklepiku obok mojego domu, więc będzie najszybciej A później to już się zobaczy, bo już czuję, że na tym jednym atramencie się nie skończy.

Trochę sobie pooglądałem i najprawdopodobniej zamówię sobie Hero 616 oraz Jinhao X450 i zobaczymy jak to dalej się potoczy. Cena piór faktycznie zachęcająca szczególnie za granicą To jak już jestem przy wyżej wymienionych przeze mnie piórach to jakim atramentem je najlepiej załadować? Zwykły Hero? czy może coś innego? przypomnę tylko, że chcę aby stalówka dość mocno zalewała tuszem.

Dokładnie tak chciałem zrobić. Czyli nabyć sobie drogą kupna jakiegoś chińczyka. Czy mam zwrócić swoją szczególną uwagę na jakiś konkretny model, jeśli chcę by pióro dość grubo pisało?

Panie i Panowie, moja historia z użytkowaniem pióra rozpoczęła się stosunkowo niedawno tak, że nie posiadam zbyt dużego doświadczenia w tym polu. Chciałbym się poradzić odnośnie tego jakiego pióra powinienem szukać jako moje kolejne. W chwili obecnej używam pióra Tetis ze stalówką IPG, i wszystko było z nim niby ok pisało mi się nim względnie przyjemnie. Lecz sytuacja ta zmieniła się gdy wziąłem do ręki inne pióro. I o dziwo nie było to jakieś super wypasione pióro, tylko Zenith Bubble... pożyczyłem na chwilkę od syna, który to właśnie na nim się uczy pisać. I jakie są moje wrażenia? W porównaniu do mojego Tetisa to pióro sunie niesłychanie gładko po papierze dość mocno go zalewając (co mnie się akurat podobało) i zostawiając stosunkowo grubą kreskę. Od tej pory pióro którego używałem cały czas już nie podoba mi się tak bardzo. Teraz wiem, że są jakieś pióra którymi da się pisać z większą przyjemnością. Z chęcią sprawiłbym sobie takie samo, ale nie odpowiada mi design (pióro w rybki, motylki czy kwiatki wygląda raczej mało poważnie). Stąd właśnie moje pytanie do kolegów z forum, którzy już z niejednego kałamarza atrament czerpali. Jakie pióro powinienem zakupić aby posiadało podobne właściwości piszące co wspomniany przeze mnie wcześniej Zenith Bubble, jednocześnie będąc ładne i eleganckie. Cena oczywiście możliwie najniższa, bo niestety budżet domowy ostatnio został mocno nadwyrężony.

Witam wszystkich, moja fascynacja piórami zaczęła się stosunkowo niedawno, bo zaledwie kilka miesięcy temu. Skończyłem studia i jako prezent na absolutorium otrzymałem komplet pióro i długopis marki Tetis. Początkowo zestaw przeleżał kilka miesięcy jako "na specjalne okazje", których jak się okazała wcale nie mam zbyt wiele, a właściwie żadnej. Tak więc postanowiłem go używać na codzień. Szybko okazało się, jak niewiele wiem o piórach, ponieważ po otrzymaniu pióra załadowałem w niego nabój popisałem kilka minut i pióro sobie trochę poleżało, więc oczywiście zaschło. Żeby poradzić sobie z tym problemem postanowiłem zasięgnąć nauk w internecie i udało mi się je przywrócić do życia. Ale.. podczas szukania tych informacji jak z piórem się obchodzić dowiedziałem się, że w internecie jest cała społeczność pasjonatów wszelkiej maści piór. No i tak zacząłem czytać... i chyba coraz bardziej mnie zaczyna to wciągać, bo przymierzam się do zakupu jakiegoś ciekawego pióra na sam początek przygody.