mery

Coś pięknego.

Ale czemu słabo... nie rozumiem. Jest dopiero maj. Jeśli mnie pamięć nie myli to zapisy są w maju/czerwcu. Cierpliwości. Jeśli zapisów nie będzie do lipca to pewnie wtedy trzeba się martwić

Dam Ci bardzo szczodrą ulewkę ze swojej butelki jeśli chcesz @Nikaa

W CojestGrane24 tekst znajomej dziennikarki o powracającej modzie na kaligrafię: http://cojestgrane24.wyborcza.pl/cjg24/1,13,23013797,147814,Wielki-powrot-kaligrafii--Od-manuskryptu-do-organi.html Polecam lekturę

Taką zieleń mogłabym mieć... Bardzo mi się podoba kolor, nieoczywisty, idealny do zapełniania nim kolejnych stron w zeszycie, wzrok się nie męczy. Doskonały.

I ja dziękuję za spotkanie Najlepsze życzenia wielu lat rozwoju firmy! Miło było jak zawsze się spotkać i rozmawiać o piórach, atramentach, sprawdzać, oglądać, planować kolejne zakupy... Fajnie, że jesteście Do następnego!

Piękna jest

Wszystkie atramenty Monteverde, którymi miałam okazję pisać były fajne, bezproblemowe, nasycone, o bardzo dobrym przepływie i w dodatku miały przyjazną cenę. Ogromnie lubię te atramenty. Kolor Sapphire jest okropny dla mnie, ale ja używam tylko brązów, pomarańczy, więc cóż.... Nie zmienia to faktu, że to są bardzo dobre atramenty.

Mnie się bardzo podoba. Jest nieco bardziej żółty od Platinum Earth Brown.

@Topaz, bardzo słuszne podejście. Też tak uważam, nie ma co się wypisywać i komentować, że olaboga jak drogo, dużo etc. jak się pióra w rękach nie miało. Ostatnio Caran d'Ache wprowadziło linię "budżetową" za jedyne ~250 zł. Niemało. Pierwsze wrażenia miałam mieszane, ale kilka podejść i w sumie naprawdę to jest ciekawe pióro.

Piękne pióro, gratulacje!

No ja miałam okazję na Hubie popisać wersją midi (medium size) od Maćka z Pióroteki. Wersja oversize jest naprawdę sporym piórem, na pewno nie dla moich dłoni, bo jest za duża, ale wersji midi jest w sam raz, leży idealnie, waga w sam raz, a stalówka płynie

Masz rację jest w la Comte du Courounne.

Jakoś mnie fascynuje ten atrament. Wiem, że cena z kosmosu, ale jak przyjdą lepsze finansowo czasy to chyba sobie go zakupię. Ma dziwny kolor, ani bordo ani brąz, na żywo wygląda jeszcze lepiej niż w recenzji. Hm...

Bo nikt nie czyta w twoich myślach, a takich tematów było milion i jeszcze trochę, odpowiedzi równie dużo. No i tematów związanych z chińczykami masa. Przecież możesz poszukać na ebayu i aliexpressie, a potem szukać recenzji tych piór na forum lub w necie, szukanie nie boli.