Skocz do zawartości

ligo_bion

Użytkownicy
  • Ilość treści

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

221 wyświetleń profilu

ligo_bion's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Dobrze się ten tekścik czytało, dzięki Kolor fantastyczny, chciałem posiąść butelczyne, lecz w sklepie nie było więc mam Rouge Hematite Co do samej recenzji (nieco poważniej): Dużo zdjęć, profesjonalny można rzec opis (jeszcze mogłaś dodać, że się błyszczy na czerwono, ale to przecież widać), czego chcieć więcej? Ja wiem! Miłego popełniania kolejnych recenzji
  2. Ale ja polecam Fkę EF nie tak łatwo w szeferkach dostać, a Fka jest cieniutka
  3. Bardzo fajne podsumowanie, trochę się tam u Ciebie tego nazbierało (pióroza boli tylko portfel!, na głowę aż tak nie wchodzi ). Co do mojej propozycji Sheaffera, to najlepiej na spotkaniu forumowym, czy jakimś penshow, czy w sklepie wypróbować jeśli jest taka możliwość. Ja trafiłem bardzo tanio używkę i nie żałuję zakupu, ba uważam teraz, że wygrałem je Cóż, pozostaje życzyć owocnych tekstów spisanych takim zasobnym arsenałem
  4. Ale ja nie mówię o EF, tylko o F, bo jest bardzo cieniutka (może tylko w moim egzemplażu, ale nie sądzę) Jak będzie chęć mogę wrzucić porównanie na Rhodii EF Platinum preppy EF 0.2 i mojego preluda F, do czego mogę dorzucić strasznie grubą Fkę Lamy Co prawda w każdym piórze mam obecnie inny atrament, ale prelude jest znacznie bardziej mokry od preppy, a o Lamy nie wspomnę, bo to wodospad Więcej cieńkich stalówek nie mam, chyba że herby po 4.50, ale ich nie polecam, mam 3 egzemplaże, nie dość, że drapać lubią, to piszą tak mokro, że na żadnym papierze z normalnych zeszytów czy 80gsm z ryzy nie sprawdziły się (przebijanie i strzępienie, a fe!). Za to Preppy jest świetną opcją, można uznać, że jak za ok 20zł mamy nabój (całkiem spory!!!! nie mogę wykorzystać jednego, a mam już dawno uzupełniony, a kilka kartek A4 na studiach nim popełniłem) z piórem to jak egzemplaż testowy. 2 dych chyba nie szkoda, a warto Sheaffer niestety swoje kosztuje, ale można wyhaczyć spokojnie gdzieś w przyzwoitej cenie używkę, czy niechciany przent... No pewnie nie w cenie konwertera jak mi się udało zdobyć, ale nie o to w tym chodzi pozdrawiam i udanych łowów P.S. Może nie mają w sklepach preludów, ale bardzo podobne stalówki (jak nie te same, proszę mnie poprawić, jak się mylę) są w modelach 100 i 300.
  5. Może Sheaffer jakiś? Mam prelude stalowo-złoty i Fka jest delikatnie (na prawdę bardzo delikatnie) grubsza i bardziej "mokra" od Platinum Preppy EF - 0,2. Co prawda jest to dość leciwy już sheaffer... Pozdrawiam
  6. Jeżeli nie zmieni się przejrzystość strony, a w konsekwencji materiałów prezentowanych przez użytkowników to bomba! Trzymam kciuki
  7. Powodzenia, ale czy będzie nadal dostępny stary (obecny wygląd forum) do zmiany z nowego, czy będzie jakiś inny wybór styli forum? Mam nadzieję, że ustawienie gdzie nazwa piszącego post, miejsce gdzie są avatary etc. nie zostaną zmienione, albo będzie umożliwiony wybór. Ale jakby się nie miało zmienić, to życzę owocnej pracy
  8. Jak pisałem wyżej Pelikan Royal Blue, Blue-Black, Lamy Blue (lub turkus, bo piękny), Hero Blue lub Blue-Black, Parker, Waterman... musisz popatrzeć i sam stwierdzić jakiego odcienia szukasz... Co do Hero i tak bym uważał, ostatnio zakupiłem kałamarz czarnego za 5zł i próbowałem sobie na stalówce miękkiej w maczance i efekt był tragiczny, woda, od razu spływał wielkimi kleksami na papier... Za to washable blue i blue-black, bo sobie też je wyciągnąłem, zachowywały się dobrze, co więcej blue-black wręcz bardzo dobrze, ale może felerna partia.
  9. Witamy. Parker niestety ma własne "złącze" do nabojów i konwerterów, więc można kożystać tylko z nabojów Parkera czy długich czy krótkich (podobno jeszcze od Aurory mogą pasować, ale są droższe od Parkerowskich, więc sobie odpuśćmy). Zakup konwertera (tłoczka) zdecydowanie obniży koszta związane z pisaniem piórem, jednakże tłoczki mają mniejszą pojemność od nabojów, więc musisz pamiętać, żeby codziennie czy co 2 dni zajrzeć ile jeszcze atramentu pozostało w rezerwuarze i w razie potrzeby "dociągnąć" atrament z kałamarza. Co do atramentu, to masz masę firm proukujących dobre atramenty, w różnych kolorach (nie napisałeś o kolorze preferowanym...), oraz też co dla kogo znaczy tani... Z polecanych atramentów od najtańszych to: Pelikan 4001 koszt ok 12zł za 30ml Roher & Klingner (ale uważaj, bo ta firma też oferuje tusz, który nie jest przeznaczony do piór wiecznych, przed zakupem upewnij się) koszt ok 20zł za 50ml Parker Quink ok 23zł za 57ml Pozostałe firmy robią już atramenty butelkowane droższe, ale też dobre, tak na prawdę jeśli już zarejestrowałeś się na forum, to polecam wejśc w dział testy atramentów i poczytać o atramentach i tyle... Zobaczyć sobie jaki chcesz kolor w sklepie i potem przeczytać jego recenzję, ale i tak dla każdego różne atramenty są różne, dla mnie np. Aurora Black jest super pod względem przepływu, ale nie jest tak czarna jakbym chciał, dlatego wolę Kaweco lub Noodler'sa, używam pelikanów 4001 i jestem zadowolony, tak samo dobre słowa bardzo mogę powiedzieć o atramencie Monteverde Horizon Blue, oraz Parker Quink Black (też zbyt szary dla mnie). Ale wszystko zależy od Twoich osobistych preferencji kolorystycznych i ewentualnie cenowych. Oczywiście prawie każda firma wykonująca pióra wieczne (zwłaszcza od lat) też raczej robi atramenty i robi je dość dobre np. Waterman, Sheaffer, (ww.) Pelikan, Lamy, Visconti, Parker, Aurora itd. Jak nie boisz się to też Hero z kraju naszych żółtych braci za 3-5zł pisze dobrze, ale nie stosowałbym ich w drogich piórach. Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu
  10. Facet z pierwszego linku (Sheaffer Cadet 2) odpisał mi i dorzucił fotki i próbę pisma i napisał, że tłok "ciągnie" bez żadnych problemów... W każdym razie stalówka jest krótka, ale jak popatrzyłem na fotki innych Sheafferów Cadetów 2 to one chyba tak mają... linia ze zdjęć jest dość gruba co by sugerowało stalówkę B (chyba wolę cieńsze... na B przyjdzie jeszcze czas, przynajmniej tak sądzę...) więc jeszcze w poniedziałek przedzwonię do sprzedającego od 2 piórka i się dowiem co i jak... @edit Przynajmniej na codzień na studiach na uczelni technicznej pióro B moim zdaniem się nie przyda...
  11. Bardzo dziękuję za wyczerpujące i szybkie odpowiedzi (nie spodziewałem się tylu w tak krótkim czasie, więc pozytywne zaskoczenie na "dzień dobry"). Pytania o zdjęcia, kondycje, próbki pisma i skówkę poszły. teraz tylko czekać i mieć nadzieję na odpowiedź, przy czym jak dostanę fotki to jakoś je pokażę.
  12. WItam wszystkich bardzo serdecznie (1 post ), ale że nie lubię zbytnio o sobie pisać to zamiast się przedstawiać w odpowiednich działach przedstawię mój hm... problem, chociaż bardziej nazwałbym to zagwozdką. Przeglądając forum, oglądając recenzje etc. i mając potrzebę zakupu nowego pióra wiecznego (stare jest fajne, nawet bardzo, ale w 1 miejscu cieknie, magik w Poznaniu powiedział, że kosz to dobre miejsce, ale opanowałem sposób, gdzie cieknięcie zdarza się rzadko, drugi problem to brak możliwości zainstalowania konwertera - przymierzane w sklepie populatne watermany, pelikany, faber-castell, niestety nie mieli kaweco squeeze, ani tłoczka do sporta, więc to dopiero przy zamawianiu papieru i innych bajerów w sklepie internetowym). Otórz przeglądałem sobie dzisiaj osławiony taniością przedmiotów i naiwnością ludzi wystawiających i kupujących (tak, przesadzam trochę) portal olx natknąłem się na 2 ciekawe piórka firmy Sheaffer. Oba piórka są leciwe, dlatego zastanawiam się czy cena i piórka (którekolwiek z nich) są warte świeczki. Pierwsze piórko (stawiam, że starsze): http://www.olx.pl/oferta/wieczne-pioro-firmy-sheaffer-CID751-IDg8WM1.html#faeed55b00 Ładne piórko z pudełkiem, stalówka wygląda na złotą, ale na zdjęciu wygląda albo na zniszczoną, albo na stuba... Ja niestety na starych piórach się nie znam ani trochę, więc fajnie byłoby gdyby ktoś pomógł mi z identyfikacją, oraz może podpowiedzeniem, czy warto czy nie warto, oraz czy w tym modelu stalówka była sztywna czy miękka (z reguły). Drugie piórko to chyba jakiś Imprerial albo Legacy czy coś w tym rodzaju (też się nie znam, więc bardziej strzelam): http://www.olx.pl/oferta/pioro-wieczne-sheaffer-z-89r-dowod-zakupu-oryginalne-CID767-IDhcPzx.html#faeed55b00 Pióro śliczne, nie raz widziałem, że niektórzy użytkownicy polecają bardzo używane imperiale za małe pieniądze, jako kapitalne narzędzia piśmiennicze, jednak nie wiem czy jest sens wydawać 150zł na to pióro. I tak planuję zakup pióra wiecznego, wybór padł na LAMY Safari Dark Lilac (piękny kolor, koniecznie z atramentem!), ale je i tak kupię, a może warto wziąć pod rozwagę jedno z tych piór jako coś na pisania niedzielne i oficjalne, że tak to ujmę Z góry dziękuję, za odpowiedzi i za to, że komuś się chciało czytać
×
×
  • Utwórz nowe...