Zostawiłem na ranczu na około 4 miesięcy Pelikana M 200 zalanego tym atramentem i nic złego z piórem się nie stało mało tego ptaszek wystartował od kopa.
Pisałem dzisiaj mnóstwem piór,nawet takimi o których istnieniu do tej pory nie miałem pojęcia,że istnieją.Dziękuję Empi za spotkanie.Jestem pod wielkim wrażeniem twojej kolekcji jest cudowna.