Produkcja piór jest droższa, bo cały zestaw skuwek, stalówki i spływaka jest droższy.Normalnie używam gotowców w przypadku długopisów, możliwe do kupienia na zachodzie.
W przypadku piór jest to koszt rzędu 5x tyle. Koszt samego pióra oczywiście też jest większy, ale niestety jestem jedną z tych osób, które widząc jakąkolwiek skazę w produkcie, wyrzucają ją go do pudełka "dla rodziny".
Statystycznie, w przypadku długopisów, ok. 1/3 długopisów idzie do rozdania z powodu skaz w wykończeniu.
Co do materiałów, te długopisy, które mi pokazałeś, są niezłą inspiracją. Ja działam jednak w drewnie. Mam także tokarkę do metalu, a nawet jak przypuszczam, mógłbym próbować z korpusem aluminiowym wykonanym na tej do drewna - zadanie na przyszłość.
Podrzucam jeszcze raz (bo pisałem o tym w wątku z powitaniem) zdjęcia tego co robię. Pióra będę robił jak już uda mi się opanować technikę pokrycia lakierem cyjano-akrylowym w takim stopniu, aby nie mieć sztuk brakowych.
Swoją drogą długopisy są wyposażone we wkłady Cross, ktoś ma zdanie na temat ich jakości?